i nie zapominamy tak szybko,
jak przyznawać, że nie mamy racji"
M. von Ebner-Eschenbach
Będzie skromnie z tym rękodziełem dzisiaj, ale to z racji tego, że jakaś przeziębiona jestem i słabo mi idzie tworzenie. Jeszcze chciałam iść za radą Justyny i robić moje kulki filcowe podczas oglądania filmu wczoraj to niestety nie miałam wody, bo szanowni panowie robotnicy przewiercili rurociąg, a potem była przerwa w dostawie prądu, normalnie tragedia :P
Na początek serduchowa zawieszka. Kokardka nie wyszła mi nawet tak tragiczna :P
A tutaj tył serduszka i paseczki są poziomo :)
I naszyjnik z koralem filipińskim
A na koniec pokażę Wam już opakowane świeczki
Dziękuję za miłe komentarze i serdecznie witam nowe obserwatorki
Pozdrawiam wszystkich :)
Serduszka są bardzo efektowene:)
OdpowiedzUsuńNaszyjnik z koralem cudowny! Muszę rozejrzeć się za takim przy kolejnych koralikowych zakupach:)
OdpowiedzUsuńŚwietne serduszko :) Uwielbiam takie dodatki.
OdpowiedzUsuńbardzo fajne zawieszki ,najbardziej podobaja mi się twoje świeczuszki ;-)
OdpowiedzUsuńoj z tym przeziębieniem to jakaś masakra,wszyscy moi znajomi są chorzy ;/
ja też Ci rzyczę zdrówka i mase nowych pomysłów^^
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńBardzo ładne korale a serduszko urocze :)
OdpowiedzUsuń