Zacznę od tego, że byłam na Waszych blogach i mimo, że jeszcze nie wszystkie zaległości przejrzałam, to postarałam się zostawić komentarz choć pod najświeższym postem :)
A przechodząc do sedna to w piątek późnym wieczorem wygrzebałam z pudełka rzemyki zamszowe i zrobiłam z nich bransoletki i breloczki :) Także dziś będzie coś z tej beczki bo decoupage'owe rzeczy schną sobie w różnych stadiach wykończenia ;)
Najpierw rzemykowe zaplatane do każdej dodałam zawieszkę (te chyba mi się bardziej podobają)
Zrobiłam jeszcze takie bez zaplatania i również z zawieszkami
Breloczki będą w innym poście, co by Was nie zanudzić.
A tak z innej beczki to wiosennie się robi. Ptaszki za oknem ślicznie świergoczą, a na termometrze 11 stopni na plusie :) Brakuje tylko żeby słoneczko zza chmur się wychyliło :)
Pozdrawiam cieplutko i trzymajcie kciuki bo jutro ważny dzień dla mnie :)
Trzymam również kciuki za Ciebie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
trzymam kciuki:) Śliczne te z miętowym kolorem:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne bransoletki, lubię zamszowe, są przyjemne w dotyku i miło się je nosi. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCudowne bransoletki, wszystkie bardzo mi się podobają:)
OdpowiedzUsuńśliczne bransoletki ;)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że wróciłaś! Śliczne bransoletki :)
OdpowiedzUsuńAle ładne :) Bransoletek nigdy dość.
OdpowiedzUsuńprzyjemne "zwyklaczki" :)
OdpowiedzUsuńSuper! :)
OdpowiedzUsuńsalt likit
OdpowiedzUsuńsalt likit
heets
canlı sex hattı
https://girisadresi.info/
PJ8TİK